My - Straszne Fakty o Star Stable #2
My
My? A raczej nasza postać. Wiadomo - to tylko gra, i wiele rzeczy możecie uznać jako zwyczajnie głupie, więc traktujcie to z dystansem :PStrach
Kiedy stoimy i odwrócimy kamerę, nasza postać nieustannie patrzy się na nas. Nawet gdy idziemy. Albo gdy jesteśmy u fryzjera, patrzy się ciągle na nas. Jakbyśmy byli jej za coś winni.. Może jest tak, bo:Nie dajemy jej jeść
Nasza postać nie potrzebuje jedzenia, w przeciwieństwie do naszego konia. W grze tak naprawdę dbamy tylko o niego. Jedzenie dla nas jest jedynie rozrywką.
Karzemy jej ciągle jeździć na koniu/być w ruchu
Czego akurat nie robi - ma jeździć na koniu. A jak nie, to biegać. Jedyną formą odpoczynku dla niej jest leżenie na leżakach na plaży lub tańczenie w np. klubie w Forcie Pinta.
Jest jeszcze jedna rzecz którą da się zauważyć - podczas skoków na koniu robi dziwny gest ręką. Osobiście jeżdżę konno, ale jeszcze nie skakałam, no ale wydaje mi się że ręce wtedy powinny być przy sobie - a nie latać w przestworzach xD
W każdym razie nie wiem co oznacza ten "gest", może po prostu ręce jej się omsknęły? Ale czy tak by było przy każdym skoku? Przecież ona jeździ perfekcyjnie! No właśnie. Od samego początku umiała jeździć, jedynie uczyła się cwału, a w zasadzie był on tylko sprawdzany, a nie uczony od podstaw. Jakim cudem jeździ perfekt od samego początku? Może wcześniej jeździła? Tego nie wiadomo.
Sen
A może to, że perfekcyjnie opanowała jazdę konną, jest tylko w jej głowie? Może cała gra to tylko jeden sen postaci? Ta magia, to że w sumie jest jedną z najważniejszych osób... To nie jest zbyt realne - ALE TO TYLKO GRA. Wszystko by się zgadzało, gdyby nie to, że możemy przechodzić przez każdą postać, tylko nie naszego konia, i tu mam małą i dosyć śmieszną teorię:
Inni ludzie są jedynie wytworem naszej wyobraźni, a nasz koń to nasze łóżko. Gdy schodzimy z naszego łóżkowego konia, można powiedzieć że lunatykujemy. Gdy np. wbiegniemy w ścianę, może robimy tak i w "realu"? xD
Kiedy jednak jedziemy koniem, to może jedynie "wijemy" się na łóżku, a gdy nasz koń w coś wjedzie, to jest to równoznaczne z tym że podczas dzikich wywijasów na łóżku po prostu z niego spadliśmy.
Jest w śpiączce
Tu jest bardzo podobnie jak ze snem, tyle że podczas tego snu jest w śpiączce i prawdopodobnie umiera. Potwierdza to mały, niezauważalny na co dzień fakt:
Rozumiecie może co mówią różne postacie swoim głosem kiedy na nie klikniemy i weźmiemy jakieś zadanie? Ja też nie xD. Ale jest jedna postać, która mówi dość zrozumiałe słowa...Jasper. Gdy klikniemy na niego, możemy usłyszeć trochę niewyraźne słowa: Hell of time. Sami sprawdźcie! Na polski jego słowa znaczą: Piekło czasu.
Choroba psychiczna
Dlaczego? Może to ja jestem chora? xD Popatrzcie:
Gibanie
Nie ważne co robi - biega, stoi, idzie - to się gibie ;___; najbardziej to widać przy zwykłym chodzeniu
Ma schizofrenie
Potwierdza to to (to to :D), że np. gdy jesteśmy w Południowym Kopycie i pojedziemy do tego jakby Stonehengu to nagle robi się ciemno, a jak wyjedziemy to znowu jest jasno. Albo gdy będziemy jechać też po Południowym Kopycie, to ziemia pod nami będzie inna, a przed nami inna (różnica jasności) i gdy będziemy jechać też taka będzie.
Wszystko sobie wymyśliła
Po prostu tak postrzega rzeczywisty świat.
Pamiętajcie tylko o dystansie, bo ten fakt jest taki bardziej dla beki, ale gdybym miała uwierzyć w jedno z tych rzeczy, to śpiączka - bo słowa Jaspera faktycznie przypominają Hell of time :O
Komentarze
Prześlij komentarz