Rodzina Unfortunate - Teoria #9
Rodzina Unfortunate
Farma Unfortunate Dew - pewnie znacie to miejsce. Jest to jedyna farma w Jorvik na której nie ma żadnych postaci. Ale dlaczego? Co tam się stało, ktoś musiał kiedyś tam być! Postaram się dzisiaj mniej więcej to omówić:Epidemia
Na farmie ktoś po prostu musiał kiedyś być. Była tam rodzina, która żyła dosyć biednie. Na Zapomnianych Polach nie ma drzew, bo ktoś je kiedyś wyciął. Zatem też i rodzina musiała je przetransportować na własną rękę. Albo.. To oni te drzewa wycieli! Po czym wpadli w długi, bo może nie mieli na to pozwolenia? W końcu opłacić zniszczenie całego lasu na pewno nie kosztuje mało... Potem jeszcze farmę dotknęła epidemia, która zabijała ich zwierzęta. Ale jak? Raczej nie wyszło to tak samo z siebie. Ktoś musiał ją rozsiać. Teraz mam taką teorię:
Jeśli prawdą jest to, że to właśnie rodzina zniszczyła las, mieszkańcy Jorvik mogli ich za to znienawidzić, nazwali "nic nie wartymi (unfortunate), kazali zapłacić, a kiedy rodzina popadła w długi nie mając wystarczającej kwoty ktoś wkurzył się jeszcze bardziej rozsiał epidemie? Wtedy też rodzina była zmuszona sprzedać swoją farmę za marne grosze, ale gdzie jest teraz? Ich zwierzęta nadal tam są! Możliwe, że nie chcieli ich zabrać bo mogły być już chore, ale w takim razie ktoś inny tego nie zrobił? A może ludzie stwierdzili że zwierzęta i tak są już chore i niedługo po prostu zdechną? Wygląda na to, że jeśli tak jest to zwierzęta nie były bardzo chore, bo wciąż żyją.
Jest jeszcze inna teoria - to nie rodzina wycięła drzewa. Zrobił to ktoś inny, zanim jeszcze oni się tam przeprowadzili. Dosyć dawno robiłam zadania z pradawnym drzewem, ale chyba mówiła, że las został wycięty przez mieszkańców Jarlaheim na domy i inne takie. Jednak nie jestem co do tego pewna, bo po co później nazywali by rodzinę "nic nie wartymi", kiedy ona nic nie zawiniła? Zresztą nawet gdyby rodzina w tym przypadku była biedna, to dlaczego nie sprzedali swoich zwierząt?
Pandoria?
Istnieje teoria, że rodzina zniknęła w czeluściach Pandorii. Potwierdza to fakt, że Lisa utknęła w jednej ze szczelin niedaleko tej farmy. Jednak tak naprawdę to jest jedyny dowód na tą teorie.Inna magia?
A może te zwierzęta to tak naprawdę właśnie ta rodzina? Mogli zostać w nie zamienieni przez czarownice. W końcu Pi zamieniła nas w żabę, to dlaczego nie można by zamienić w ten sposób innych ludzi? Ale w jakim celu? Fakt - czarownice nie są zbyt przyjazne dla ludzi, ale na pewno nie one nazwały rodzinę "nic nie wartymi". W każdym razie, tą teorię potwierdza to zdjęcie:
Krowy raczej nie przebywają na klifach, a raczej trzymają się z dala od nich. Jednak jest w tym jeden haczyk - pani Ola napisała kiedyś, że krowa nie chce popełnić samobójstwa. Jeśli byłby to człowiek, to w jakim innym celu przesiadywałby całe dnie na klifie? A może po prostu chce popatrzeć na swoją farmę, pomyśleć jak to kiedyś było lub coś w tym stylu?
Podsumowanie
Najbardziej moim zdaniem prawdopodobną teorią jest to, że to rodzina wycięła las by zbudować swój dom. Jednak nie mieli oni na to pozwolenia, więc musieli zatem zapłacić karę. Niestety nie stać ich było na "odkupienie" całego lasu, więc popadli w długi. Zostali całkiem znienawidzeni przez mieszkańców Jorvik i nazwani "nic nie wartymi" - czyli Unfortunate, bo raczej nie było to ich prawdziwe nazwisko. W dodatku ktoś rozsiał w ich gospodarstwie epidemie, która zabiła ich zwierzęta, może w celu "coś za coś" - mieszkańcy stracili las, oni stracili zwierzęta. Po tym wszystkim rodzinie Unfortunate nie pozostało nic innego jak opuścić farmę, a może i nawet wyspę. Jeżeli chodzi o ocalałe zwierzęta, rodzina nie wzięła ich ze sobą, ponieważ myśleli że one też są chore i niedługo zdechną. Podobnie pewnie myśleli inni ludzie, więc po prostu zostawili te zwierzęta w spokoju. Jednak one nie były raczej bardzo chore, bo żyją do tej pory. Niestety tej krowy na klifie nie jestem w stanie za bardzo wytłumaczyć, może tak wpłynęła na nią ta choroba? Nikt nie powiedział że te zwierzęta muszą być w stu procentach zdrowe. W każdym razie - rodzina wyniosła się z farmy zostawiając na niej zwierzęta. Mogli się oni przenieść do domku na klifie, a później znowu się wynieść gdzieś indziej, bo podobno w tym domku mieszkała para staruszków, ale wynieśli się pozostawiając tam kury - podobnie jak w przypadku farmy UD.
Zapomniane Pola zyskały swoją nazwę w ten sposób, że nikt już nie chciał tam chodzić. W końcu lasu nie ma, epidemia..
To tyle z tej teorii, możecie pisać co o tym myślicie. A może macie całkiem inną teorię? Piszcie!
Komentarze
Prześlij komentarz