Diabelski Fryz - Legendy #5
Diabelski Fryz
Przesmyk Diabła - podobnie jak Przepaść Popiołów - jest teren niedostępnym, ale w odróżnieniu od niej był taki od zawsze. Jedyne co o nim wiadomo jest to, że jest tam wielka przepaść. Jest to też dom pewnego konia fryzyjskiego. Koń ten jest nieco wyższy od innych koni tej rasy i ma czerwone oczy. Zwany jest on "Diabelskim Fryzem".
Wśród ludzi, którzy o nim usłyszeli znalazło się kilku śmiałków, którzy postanowili go odnaleźć. Wspinali się oni na mury Jarlaheim i przeskakiwali na drugą stronę. Ci, którzy tam weszli, nigdy więcej nie wrócili. Diabelski Fryz zepchnął każdego, kto tam był do przepaści.
Grasuje on tam do dziś.
Komentarze
Prześlij komentarz